niedziela, 26 sierpnia 2012

Małe co nie co...

Witam Was moi mili! Co tam u Was ciekawego słychać? Dzisiejszy dzień spędziłam w domu, ponieważ za oknem pochmurno i brzydko:( Ale na poprawę humoru zrobiłam sobie taką małą przekąskę, której przepis znalazłam na bestach:) Jest bardzo prosty do wykonania, więc nawet mi się to udało zrobić :P A oto kilka zdjęć, które ilustrują sposób wykonania ,,babeczki":


Może przeglądając besty rzuciło Wam się to już kiedyś w oczy? Jeśli jeszcze tego nie spróbowałyście, to naprawdę polecam, bo to łatwa, szybka i do tego smaczna zakąska!;)

No to SMACZNEGO!

A na koniec:

~ do następnego, Orzeszek 

sobota, 25 sierpnia 2012

I'm sorry.

Hejka! ♥ Naprawdę, przepraszam Was strasznie, że przez tyle czasu nie napisałam dla Was ani jednego posta, ale byłam przez długi czas w szpitalu:( Pojechałam tam z tego powodu, że mam chorą tarczycę (tak jak Wam już wcześniej pisałam). Przez cały tydzień robili mi tam badania itp. Na początku strasznie się tego wszystkiego bałam, ale po pierwszym dniu wszystko było już w normie. Poznałam tam wiele osób, z czego się bardzo cieszę... Przyjechałam z powrotem dopiero wczoraj bardzo późno o 21 i jak byłam już w domu od razu położyłam się do łóżka i zasnęłam, bo byłam strasznie zmęczona i sponiewierana. Ogólnie w szpitalu nie było tak źle, ale jak to mówią: ,,...wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!":) A co u Was? Jak spędzacie końcówkę wakacji? Nie chcę nic mówić, ale do końca został tylko jeden tydzień!!! Tak mi smutno z tego powodu..:(
Oj taak, w 100 % zgadzam się z powyższym best'em!!!:P Został tylko ostatni tydzień, więc.. korzystajmy ile możemy!!! 

~ pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za długą nieobecność, Orzeszek 

Croatia ♥

Hej ;). Przepraszam za chwilowa nieobecnosc, ale nie ma mnie w domu ;). Aktualnie przebywam w slonecznej Chorwacji ♥.  Wracam dopiero w nastepna niedziele ;). Pisze bez polskich znakow, ale mam nadzieje ze mnie zrozumiecie ;) Slonce, plaza, morze - me gusta ♥.
~Caluski, Alex ♥

niedziela, 5 sierpnia 2012

,,Upalne brazylijskie lato"

Witam Was moi drodzy! ♥ Co ciekawego porabiacie w dzisiejszy, dość leniwy dzień? Do kościoła miałam pójść na 9 wraz z kuzynką, jednak cudowny Orzeszek nie nastawił budzika i chyba pójdzie dopiero na wieczór:P
Gdy się strasznie nudzę przez wakacje najczęściej oglądam jakieś przykładowe filmy, których jeszcze nigdy dotąd nie oglądałam. Wtedy najczęściej robię sobie popcorn w mikrofali, zasuwam firanki i czuję się jak w 'domowym kinie'. Przed wybraniem konkretnego filmu, najpierw skupiam się na kategorii - np.dramat, horror, komedia itp. Najczęściej wybieram dramaty, ponieważ filmy z tej kategorii najbardziej mi odpowiadają. Pasują mi dlatego, ponieważ najczęściej takie filmy kończy się zagadką, tajemnicą lub rozczarowaniem. Nie jest przewidziany od początku tzw. 'happy end' za którym nie przepadam. Tak więc niedawno oglądnęłam pewien film, który wzbudził we mnie zainteresowanie. Jak już wiecie, film ten nosi nazwę ,,Upalne brazylijskie lato" czyli ,,A Deriva" - oryginalna nazwa filmu. Akcja rozgrywa się (jak już widać po tytule) w malowniczym, brazylijskim kurorcie. Opowiada on o nastoletniej dziewczynie Filipie, która wraz ze swoją rodziną wybrała się na wakacje. Tam po raz pierwszy się zakochuje. Wszystko jest w porządku, aż do pewnego momentu... Więcej moi kochani Wam nie powiem, gdyż chcę Was zachęcić do oglądnięcia tego filmu:D Naprawdę, serdecznie polecam! A teraz czas na przepiękne fotki z tego filmiku:















~ pozdrawiam, Orzeszek♥ 

sobota, 4 sierpnia 2012

Sałatka z kalafiorem

Hoooooola! Jak się macie? U mnie jak zawsze - nic ciekawego. Jak za każdym razem w soboty do południa musiałam sprzątać, jechać po zakupy i takie tam, więc nic specjalnego. Żadnych przygód, niespodzianek - NIC. Jedyną ciekawą rzeczą dzisiejszego dnia było przyrządzenie obiadu wraz z siostrą. Bardzo lubię robić z nią śniadania, obiady, lunch'e, kolacje.. Nie wiem, ale może dlatego, że jest tak rzadko w domu i nie przyzwyczaiłam się do robienia z nią czegoś razem. Albo może dlatego, że lubi kombinować z jedzeniem (przyrządzać jakieś inne, niezwyczajne dania) tak jak ja.. :P Kto wie!
Dzisiaj razem zrobiłyśmy świetną sałatkę, która była przepyszna! Tak więc, od razu daję przepis:)

Składniki:
  • 5 łyżek Majonezu Dekoracyjnego WINIARY,
  • 2 łyżki soku z cytryny,
  • 2 łyżki kukurydzy konserwowej,
  • 1 kalafior (mały),
  • 4 plastry ananasów z puszki.
Sposób przygotowania:

1. Kalafior podziel na różyczki, gotuj 3 minuty, skrop sokiem z cytryny. 
2. Ananasa pokrój na kawałki. 

3. Kalafior, kukurydzę i ananasa połącz z Majonezem. 

4. Podawaj jako przystawkę z białym pieczywem.

Sałatka wyglądała tak:

Prezentuje się bardzo ciekawie, prawda?:) Mmm, a smakuje jeszcze lepiej! Polecam! Robi się ją naprawdę szybko:)
A Wy co dzisiaj ciekawego robiłyście? Też takie nudy jak u mnie?

~ Orzeszek ♥.

czwartek, 2 sierpnia 2012

,,Koczko-warkocz"

Czeeść! Jak Wam minął dzień? Mi zwyczajnie.. Właśnie przyjechała do domu moja siostra z Warszawy to teraz mogę sobie z nią porozmawiać itp:) Stęskniłam się za nią! Już długo jej nie widziałam od mojego pobytu u niej na mieszkaniu. 
Dzisiaj postanowiłam napisać co nieco o pewnej fryzurze, która naprawdę mi się spodobała! A mianowicie o ,,koczko-warkoczu" ;D Fryzurka ta najlepiej będzie wyglądała na włosach długich i tylko na takich włosach ‘wyjdzie’. 

Rzeczy, których potrzebujesz:
  • Grzebień/szczotka,
  • 4 gumki do włosów,
  • Wsuwki,
  • Lakier do włosów.

Krok po kroku:

1. Włosy dokładnie rozczesz. Podziel włosy na dwie równe części. Zwiąż je gumkami w dwa kucyki, dość nisko z tyłu głowy.

2. Następnie zapleć oba kucyki w warkocze. Pleć dość ciasno.

3. Zabezpiecz gumkami, aby warkocze się nie rozplątały.

4. Gdy oba warkocze będą gotowe możesz przystąpić do dalszych kroków. Ostrożnie zdejmij gumki z włosów tuż przy głowie, nie te zabezpieczające warkocze.

5. Złap za warkocze i skrzyżuj je mocno ze sobą z tyłu głowy.

6. Warkocz, który znalazł się na górze wygnij w coś na kształt litery ‘C’ i przypnij go wsuwkami.

7. Chwyć teraz drugi warkocz i wyciągnij go do góry.

8. Załóż go na przypięty już warkocz. Schowaj końce pod spód i przypnij warkocz wsuwkami. Zabezpiecz wsuwkami oba warkocze, a ich końce ukryj pod spodem.

A oto efekt końcowy:


Według mnie ta fryzura wygląda bardzo dziewczęco, a zarazem zmysłowo.. Można ją zrobić naprawdę na każdą okazję! A Wam? Podoba się?:)

~ Orzeszek <3