Siemka kociaki :D Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale wcześniej jakoś nie miałam czasu.. O 11:00 wybrałam się z tatą na basen... O 12:40 byliśmy w domu. Jak w każdą niedziele standardowo obiad itp. Po obiedzie zjedliśmy tort i oglądaliśmy siatkówkę (niestety Polacy przegrali 3:1 z Brazylią- ale i tak Was kocham).. O 18:00 poszliśmy do kościoła, ale już o 18:40 byliśmy w domu :D Aktualnie siedzę i szykuje się do szkoły :)
PS. dziękuję z całego serca Wam za miłe komentarze i Orzeszkowi za wspaniałego posta ♥.
Takie tam :D
A to dzisiejszy outfit :).
~Alex ♥.
Tort! ♥
OdpowiedzUsuńZjadłabym trochę :D
ale piękny tort, super masz spodnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Tort wygląda przepysznie *o*
OdpowiedzUsuń